czwartek, 29 marca 2018

"Diabolika", S.J.Kincaid

"Diaboliki nie znają litości.
Diaboliki są silne.
Ich przeznaczeniem jest zabijać w obronie człowieka, dla którego zostały wyhodowane.
Nic więcej się nie liczy.

Wyglądamy jak ludzie. Jesteśmy agresywni, zdolni do bezgranicznego okrucieństwa i absolutnej lojalności. Właśnie dlatego jesteśmy strażnikami zamożnych rodzin.

Służę córce senatora, Sydonii, którą traktuję jak siostrę. Zrobiłabym dla niej wszystko. Teraz, aby ją ochronić, muszę udawać, że nią jestem, zachowując w tajemnicy moje zdolności. Wśród bezwzględnych polityków walczących o władzę w imperium odkryłam w sobie cechę, której zawsze mi odmawiano – człowieczeństwo.

Mam na imię Nemezis i jestem diaboliką. Czy mogę zostać iskrą, która rozbłyśnie w mroku imperium?  " 





"Diabolika" to jedna z wielu książek fantasy dla młodzieży, które miałam przyjemność czytać. Nie będę kłamać pisząc, że ta akurat jest wyjątkowa, fascynująca i oryginalna, bo zdecydowanie nie jest. Moim zdaniem jest ciekawa, wciągająca i mile się ją czyta. Właściwie jest bardzo ciekawa, bo przeczytałam ją w jeden wieczór. Początkowo byłam zawiedziona  dowiedziawszy się, że Nemezis jest w pewnym rodzaju "maszyną", wykreowaną do ochrony człowieka, ważniejszego od niej, bo tak szczerze, to wolimy, żeby bohater był  kimś wyjątkowym i tu się nie zawiodłam, bo nasza tytułowa diabolika taka się okazała. Już po kilkudziesięciu stronach akcja gwałtownie nabiera tempa i właściwie nie ustaje, aż do końca książki. Jeśli chodzi o bohaterów to oczywiście są ci źli, ci dobrzy, a główna bohaterka bardzo przypadła mi do gustu. Podsumowując to książka mile mnie zaskoczyła, bo spodziewałam się wielkiego rozczarowania, ale jego nie zaznałam. Z niecierpliwością, aż druga część zostanie przetłumaczona na polski, bo jestem bardzo ciekawa, jak potoczy się dalszy los naszej Diaboliki :) 

"Trzy razy ty" Federico Moccia

Kontynuacja bestsellerowej powieści "Trzy metry nad niebem". Co stało się z tym skłóconym z całym światem chłopakiem, z zabijaką...