"Weź oddech. Poczuj, że żyjesz. Spójrz w lustro. Wpatrz się we własne oczy. One kłamią. Okłamują własnego żywiciela. A może one widzą poprawnie , tylko mózg niczego nie dostrzega?
Zastanawiasz się, czego nie widzisz ? Otóż, Mój Drogi, nie widzisz praktycznie nic. Jesteś ślepym, szarym człowiekiem, który nie ma pojęcia o niczym.
Drogi realisto, nie wierz samemu sobie. Świat jest zupełnie inny, niż Ci się wydaje. "
Żądza zemsty to debiutancka książka młodej Zuzanny Marciniak. Łączy ona w sobie fantastykę oraz literaturę młodzieżową. Powieść tak młodej autorki, która ma tak tajemniczą i mroczną okładkę, wzbudziła we mnie ciekawość, której nie mogłam pohamować. Należy tu wspomnieć, że autorka ma dopiero dwadzieścia lat!
Chociaż literatura polska jest często dla mnie przewidywalna i nieoryginalna, to pani Marciniak pokazała, iż drzemie w niej duży potencjał.
Streszczając fabułę, to książka opowiada, jak wskazuje na to tytuł - o żądzy zemsty. O tym, jak silne i destrukcyjne potrafi być to uczucie. Niszczy nas od środka, zmienia w kogoś, kim być nie chcemy. Głowna bohaterka - Calla musi zmierzyć się z wielką tragedią, jaką spotkała jej rodzinę. Jej ojciec poniósł śmierć w tragicznym wypadku samochodowym, który ona przeżyła. Na dodatek jej mama pogrążyła się w rozpaczy. Musi radzić sobie sama, a rok szkolny właśnie się rozpoczyna.
W szkole poznaje tajemniczego chłopaka - Nathaniela i jego siostrę Morgane. Ich mroczna aura sprawia, że Calla od razu ma ochotę się z nimi zaprzyjaźnić. Od tego momentu dziewczynę zaczynają spotykać dziwne rzeczy. Na domiar złego dziewczyna zaczyna słyszeć w głowie jakiś głos. Z każdym dniem mrok próbuje zawładnąć nią coraz bardziej, a zemsta którą odczuwa jest coraz silniejsza. Jak się okaże później - świat który ją otacza nie jest jedyny, a zło ma różne wcielenia.
Pomysł na książkę bardzo ciekawy. Ma niestety ona kilka niedociągnięć, których nie sposób nie zauważyć. Bardzo mnie męczyły dialogi pomiędzy główną bohaterką a Nathanielem, który okazuje się być wyjątkową istotą. Miały być chyba luzackie, ale moim zdaniem wyszły na dziecinne i sztywne. Dość zaskakujące były również opisy walk, które chyba były nieprzemyślane do końca i z tego powodu, dawały wrażenie napisanych na siłę. Możemy wybaczyć to autorce, bo nie zapominajmy, jest ona młoda i jest to jej debiut literacki.
Jednak książka ma też wiele plusów. Zaskoczyło mnie to, jak szybko ją przeczytałam. 400 stron w jeden dzień i nawet nie wiem, kiedy przez palce przewracały mi się kolejne kartki. Opisy znacznie bardziej mi się podobały, niż dialogi i dzięki temu moja wyobraźnia szalała.
Książka według mnie jest dobra. Jest tu dużo barwnych bohaterów i co najważniejsze dużo akcji. Język prosty, dzięki czemu książkę czyta się płynnie.Zakończenie jest zaskakujące i można się po nim spodziewać, że będzie następna część. Sięgnę po nią chętnie, gdyż jestem ciekawa, jak potoczą się losy bohaterów.
Pomimo paru niedociągnięć, oceniam tę książkę dość wysoko, bo historia Calli i jej przyjaciół mnie wciągnęła. Jeżeli chcecie się zagłębiać w ten ponury świat demonów, aniołów i zabójców... Jeżeli lubicie fantastykę oraz istoty paranormalne to przypadnie wam do gustu ta powieść. Warto zapoznać się z nią w wolnej chwili. :)
To książka, która rozbudzi twoją wyobraźnię do granic możliwości, rozpali twoje zmysły i nie da Ci zasnąć.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję bardzo wydawnictwu Novae Res !